Budownictwo na omawianym terenie (podobnie jak tradycyjny strój ludowy) posiada wiele cech wspólnych. Wsie w Beskidzie Żywieckim to z reguły rozrzucone w dolinach i na stokach przysiółki. Na Orawie dominuje zabudowa zwarta. Jest to ulicówka jedno lub dwustronna z najczęściej centralnie usytuowanym kościołem. Domy zwrócone są z reguły szczytem do drogi. W niektórych wsiach tradycyjny układ zachowany jest nadal przy współczesnej murowanej zabudowie. Niezależnie od gęstej zabudowy w dolinach istnieje też wiele przysiółków rozrzuconych na grzbietach i zboczach.
Dominował typ zagrody jednobudynkowej, mieszczącej pod wspólnym dachem część mieszkalną i gospodarczą. Były też, zwłaszcza w Beskidzie Żywieckim, zagrody wielobudynkowe, najczęściej nieregularne, gdzie o rozmieszczeniu budynków decydowała wielkość i usytuowanie działki.
Budynki wznoszono z drewna na zrąb. Dachy były czterospadowe, nowsze dwuspadowe przyczółkowe, kryte dawniej dranicami, później gontem. Na Orawie także ściany pobijano gontem, pełniącym funkcję szalówki. W przeszłości domy były kurne; ogień palono na tzw. nalepie pieca, dym wydobywał się przez dach. Część mieszkalna składała się zazwyczaj z jednej izby i przylegającego do niej alkierza, u bogatszych gospodarzy z izby czarnej (kuchni) i białej, reprezentacyjnej, gdzie w zasadzie nie mieszkano. We wsiach orawskich część mieszkalną od gospodarczej dzielił rodzaj przelotowej sieni (tzw. boisko). Orawscy płóciennicy, wzbogaceni na handlu płótnem, budowali częstokroć okazałe domy murowane, niekiedy z charakterystycznym gankiem i schodami. Domy takie przypominały nieco budynek dworu (slow. kuria).
Budownictwo przemysłowe reprezentowały niewielkie młyny, folusze i liczne tartaczki poruszane silą wody. Stare drewniane domy i szałasy należą już wszędzie do rzadkości. Niektóre z nich uratowane zostały dzięki zaadaptowaniu na domki letniskowe. Dotyczy to szczególnie miejsc wysoko położonych, opuszczonych przez pierwotnych mieszkańców. Swoją własność chętnie odsprzedawali i odsprzedają ludziom z miast (na Słowacji bardzo często Czechom). Osobną kategorią budynków przemysłowych były budowane przez bogatych płócienników murowane farbiarnie, w których farbowano, drukowano i maglowano płótno.
W budownictwie sakralnym godne uwagi są przydrożne kapliczki, zwłaszcza na Orawie, gdzie zachowały się liczne kamienne figury pochodzące ze znanego warsztatu Białopotockich w Białym Potoku (słow. Oravsky Biely Potok). Ośrodek ten obejmował swoim zasięgiem cale Podtatrze. Bazował na pokładach miejscowego piaskowca, efektownego i łatwego w obróbce. Już w połowie XVIII wieku Biały Potok znany był z produkcji figur i rzeźb kamiennych, wykonywanych przeważnie w stylu panującego wówczas na prowincji późnego baroku. Inne, stojące na wysokim poziomie warsztaty kamieniarskie to: Laszaków w Nowoci i Tomaszaków w Mutnem. Ciekawymi obiektami byty drewniane dzwonnice (np. zachowana dzwonnica w Żabnicy k. Żywca czy w Beniadowie na Orawie). Zawieszonym na nich dzwonem odpędzano planetniki — demony, które według wierzeń ciągnęły burzowe chmury.