Szlak turystyczny – Sopotnia Wielka – Hala Miziowa
Szlak turystyczny – 26Z – zielony. Sopotnia Wielka (ok. 600 m) – Buczynka (1202 m) – Hala Górowa – Skałka (1235 m) – Hala Miziowa (1275 m).
Suma podejść ok. 680 m, do góry — 2.30 godz., w dół — 2 godz.
Jest to dość męczący (zwłaszcza w początkowym odcinku) ale interesujący szlak wyjściowy na Halę Miziową. Najpierw prowadzi dość stromo w skos zalesionego stoku opadającego w dolinę Sopotni, a pod koniec bardziej płaski grzbietem, częściowo przez widokowe polany, już powyżej 1100 m. W dolnej części trasy znajduje się niewielkie schronisko studenckie, w górnej sezonowa baza namiotowa na Hali Górowej.
Wędrówkę rozpoczynamy na przystanku PKS w Sopotni Wielkiej* kolo wodospadu i podążamy drogą w górę doliny. Po ok. 10 min. minąwszy budynek nadleśnictwa, skręcamy za znakami zielonymi w lewo na wyraźną leśną drogę. Po chwili, wśród rzadkiego lasu, odchodzące w prawo strzałki pokazują drogę przez mostek do pobliskiej chatki studenckiej (ok. 5 min.).
Jest to studenckie schronisko funkcjonujące pod opieka śląskiego środowiska akademickiego (otwarte w okresie wakacji, ferii i weekendów). Zorganizowano je w ładnej drewnianej chacie przycupniętej na stokowej polanie niewysoko ponad dnem doliny. Posiada dość ciekawy wystrój, milą atmosferę i ogólnie cieszy się dość dobrą opinią. W warunkach turystycznych można tu przenocować za niską cenę. Jeżeli zboczymy ze szlaku do chatki to można potem do niego powrócić inną drogą prowadzącą ze schroniska w lewo przez halę do góry a potem przez zagajnik, utrzymując kierunek wschodni w górę zbocza.
Za szlakiem podążamy do góry szeroką kamienistą dróżką. Mijamy składowisko drewna i zarośnięty krzakami skraj polany. Na leśnym rozdrożu pilnujemy szlaku, który cały czas wznosi się dość stromo ponad wąwozem niewielkiego potoczku. W końcu, gdy osiągamy już wysokość bliską 1000 m, szlak skręca w prawo i prowadzi trawersem, poprzez młodnik ponad źródłami potoku, równolegle do grzbietu Buczynki (po lewej). Mijamy mostek na kolejnym potoczku i wchodzimy w dorodny las omijając po lewej położoną, w bliskim już grzbiecie, kulminację Uszczawnego Wyżnego (1145 m). Leśny płaj biegnie teraz praktycznie płasko, by w końcu odchylając się nieco w lewo dojść do grzbietowej ścieżki w niewielkim siodle między Uszczawnem a Buczynką. Z lewej strony dochodzą tu znaki czarne (trasa 27S) prowadzące z Krzyżowej przez przel. Przyslopy* i grzbiet Buczynki. Dalej za znakami zielonymi skręcamy w prawo i grzbietową ścieżką wśród rzednącej buczyny wychodzimy na Halę Jodłowcową. W pogodny dzień ładny stąd widok na wschodnią część Beskidu Żywieckiego aż po Babią Górę. Nieco po prawej pozostawiamy wierzchołek Buczynki (1202 m) a na rozwidleniu ścieżek pośrodku Hali wybieramy lewe odgałęzienie (uwaga we mgle!). Po lewej stronie mijamy źródełko i przez wąski przesmyk lasu wchodzimy na zachodni skraj Hali Górowej*.
Strzałka skierowana w lewo informuje, że można stąd za kilka minut dojść do letniej bazy namiotowej na wschodnim stoku hali.
Baza zorganizowana w oparciu o wyremontowany szałas pasterski funkcjonuje w zasadzie w sezonie letnim, gdy wokół rozstawiane są namioty. Ale również w weekendy wiosenne i jesienne w opalanym i zagospodarowanym szałasie dyżurują ludzie ze śląskiego środowiska turystycznego i można tu wypić herbatę czy nawet przenocować w prymitywnych warunkach.
Szlak mija Halę i wchodząc w las wspina się na kolejną kulminację — Skałkę (1235 m). Nazwa w pełni oddaje charakter tego miejsca. Mnóstwo tu głazów, bloków skalnych, nisz i rozpadlin (czasami turyści o zamiłowaniach speleologicznych próbują penetrować głębokie szczeliny w blokach skalnych po lewej stronie). Po przejściu kulminacji, bezpośrednio po prawej stronie ścieżki ukazuje się skalna ambonka zawieszona nad stromo opadającym stokiem. Wchodząc na nią (ostrożnie!) można obejrzeć ograniczony widok w kierunku południowo-zachodnim na fragment grzbietu granicznego od Pilska* do Rysianki*, ponad zalesionym źródliskowym kotłem doliny Sopotni Wielkiej*. W tym miejscu warto również zwrócić uwagę na drzewa wokół ścieżki. Mamy tu przykłady nieczęsto występującej w Beskidach limby.
Podążamy dalej szlakiem już nieco szerszą ścieżką, prawie płasko przez górnoreglowy las. Wkrótce z lewej strony dochodzi leśna droga, którą z Korbielowa docierają na Miziową samochody terenowe. Jeszcze chwila las rzednie i szlak wychodzi na północny skraj Hali Miziowej*. Przed nami wznosi się północny stok Pilska z podporami wyciągów narciarskich. Wychodzimy na niewielki garb w środku Hali i za nim, nieco po lewej w obniżeniu ukazuje się barak starego schroniska, a tuż za nim okazały budynek nowego schroniska.